Znaleziono 0 artykułów
10.06.2025
Artykuł partnerski

Motyle mają moc: Symboliczna biżuteria, która dodaje skrzydeł

10.06.2025
Fot. Materiały prasowe

Bądź po swojemu – taką radę dają kobietom założyciele marki SADVA. Symboliczną biżuterią chcą wzmacniać ich poczucie siły, niezależności i piękna.

Jest 2000 rok. Para młodych jubilerów z pasją postanawia postawić wszystko na jedną kartę i poświęcić się autorskiemu projektowi – marce SADVA, początkowo skupionej wokół bursztynu. Ten wyjątkowy kamień, a raczej marzenie o tym, by go unowocześnić, wymyślić na nowo i podkreślić jego oryginalność, staje się początkiem wielkiej przygody trwającej już ćwierć wieku. Krzysztof i Sylwia zaczynali skromnie, jak wielu. W kącie małego mieszkanka z kilkoma niezbędnymi narzędziami, bursztynami i 300-gramowym kawałkiem srebra. Ich wyroby w zasadzie natychmiast znalazły pierwszych odbiorców, a napędzana ogromnymi marzeniami firma rosła. Ta opowiedziana w krótkich słowach historia założycieli SADVY jest o tyle ważna, że uwiarygadnia cały stojący za marką przekaz.

Fot. Materiały prasowe
Biżuteria SADVA

Charakterystycznym motywem marki SADVA jest motyl, który w cyklu życia przechodzi niezwykłą metamorfozę

Z czasem ważnym elementem marki i motywem przewodnim wielu jej projektów stał się motyl, dziś widoczny nawet w logo. To jednak dużo więcej niż dekoracja, bo dla założycieli SADVY, jej współpracowników i klienckiej społeczności ma bardzo specjalne znaczenie. Ten owad przechodzi jedną z najpiękniejszych znanych w przyrodzie metamorfoz. Wszystko zaczyna się od jajeczka. Wykluwa się z niego wygłodniała gąsienica, która żeruje na liściach i kilkukrotnie zrzuca skórę. Gdy porządnie dojrzeje, zaszywa się w spokojnym miejscu i przekształca w poczwarkę w ochronnej osłonce. Choć z pozoru owad wygląda na bierny, w jego wnętrzu dzieje się totalna magia. Komórki gąsienicy rozkładają się zupełnie. Skupiska komórek macierzystych, zwanych dyskami imaginalnymi, zaczynają się intensywnie dzielić i reorganizować. To z nich wszystko buduje się w zasadzie od nowa. Po kilku dniach czy tygodniach, zależnie od gatunku i warunków, poczwarka powoli przemienia się w kolorową skrzydlatą istotę – piękną i niedługo gotową do lekkiego lotu.

Fot. Materiały prasowe
Biżuteria SADVA

Motyl w biżuterii marki SADVA symbolizuje zmianę i odwagę do jej przeprowadzenia

Nic dziwnego, że to biologiczne misterium stało się funkcjonującym w sztuce i kulturze symbolem wewnętrznego i zewnętrznego przeistoczenia, siły sprawczej i rozwoju duchowego. SADVA chętnie posługuje się motywem motyla właśnie do wzmocnienia tego pozytywnego przekazu. Noszony na palcu czy nadgarstku ma dodawać mocy, przypominać o niezależności i sprawczości, która pomaga osiągnąć w życiu wszystko, czego by się chciało. Ma zwiększać poczucie, że nigdy nie jest za późno na zmianę i przebudzenie, że w każdej z nas drzemią piękno i delikatność, ale też niesamowita siła i odwaga, by pokazać się światu. Takiej przemiany dla wszystkich swoich klientek chcą założyciele SADVY.

Żeby dodać sobie skrzydeł w codzienności, radzą oni nosić bransoletki z emaliowanymi motylkami przy otwartych końcach, ażurowe skrzydlate zawieszki oraz pierścionki z elementem inkrustacji. Niektóre z nich bywają wielobarwne albo ciekawie kontrastują z organicznymi strukturami plastra miodu, polerowanego kamienia czy zniuansowanym splotem łańcuszka. Ponieważ motyl to ważny symbol, którego mogłaby potrzebować każda z nas, marka proponuje aż kilkaset jego wariantów do wyboru. Najpiękniejsze są te z kolekcji FLYwithSADVA, pełne dynamicznych form i kontrastów, idealnych, by intrygować i wyrażać własną osobowość.

Fot. Materiały prasowe

Marka SADVA proponuje talizmany zarówno skromne, jak i pełne przepychu, bo na jej biżuterię zasługuje każda kobieta

Do uskrzydlających motyli można dodać znak nieskończoności, czterolistną koniczynkę i wiele więcej, w zależności od tego, jakie wartości, jakości i przyszłości mają symbolizować nowym właścicielkom. Skoro to talizmany, które lepiej trzymać blisko i ciągle, marka tworzy je ręcznie, lokalnie, z wysokiej jakości komponentów i kruszców. Wśród nich są skromniejsze srebrne modele z cyrkoniami czy onyksami, ale też oprawione w złoto brylanty znacznej wartości, gdyż zgodnie z przyświecającą marce demokratyczną ideą zasługuje na nie każda kobieta.

Taki sam przekaz płynie z kampanii SADVY zatytułowanej „Przebudzenie” z udziałem ambasadorki marki Anny Dec, która uosabia jej ducha. Jako przedsiębiorczyni, dziennikarka oraz matka nie tylko łączy w życiu wiele ról, lecz także emanuje naturalnością i autentycznością emocji. Inspiruje do rozwijania skrzydeł i z odwagą sięgania po marzenia. Daje przykład, by zgodnie z hasłem promującym nowy sezon być, po swojemu i bez ograniczeń. W zderzeniu z tym z pozoru prostym zadaniem wciąż zdarza nam się jednak pozostawać bezradnymi. O tym, że to tylko błędne przekonanie, przypominają drobne w formie, ale wielkie w znaczeniu i sile symbole. Ten dualizm założyciele SADVY rozumieją nad wyraz dobrze. Znajdują go na wybrzeżu, czyli tam, gdzie wszystko się dla nich zaczęło. Kobietę porównują do morza, które bywa spokojne i wzburzone, zimne i kojące, daje kres i początek. Jest ważnym miejscem dla marki. To stąd pochodzą pierwsze użyte w kolekcji bursztyny, tu SADVA otworzyła pierwsze sklepy, to tu do dziś szuka oddechu i inspiracji. W końcu nic nie daje takiego poczucia ogromu możliwości jak spojrzenie w bezkresny horyzont. Ta przestrzeń potrzebna jest, by wznieść się wysoko.

Kamila Wagner
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Motyle mają moc: Symboliczna biżuteria, która dodaje skrzydeł
Proszę czekać..
Zamknij