Dowody przywiązania – kampania Apart na Dzień Mamy 2025

Najpiękniejsze kampanie to te, które inspirują do wzmacniania więzi z najbliższymi. Biżuteria ma tylko symbolicznie wzmacniać unikalną relację na linii mama – córka.
Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Harvarda my, córki, jesteśmy swoistymi lustrami. Odbijamy emocje i upodobania naszych mam. To od nich od najmłodszych lat uczymy się ekspresji, sposobów patrzenia na świat, postaw i rytuałów. Od nich, przez podobieństwo i bunt, uczymy się być kobietami. Na zmianę naśladujemy i kwestionujemy matczyne wzorce, budując własną tożsamość. Dynamika tej relacji buduje nasz sposób postrzegania samych siebie i innych kobiet, ustawia nasze relacje na przyszłość. Silny związek mam z córkami jest oczywisty z kulturowego i biologicznego punktu widzenia. Ta pierwsza, magiczna więź zostawia w naszym układzie nerwowym głębszy ślad niż inne rodzinne relacje. Choć warto celebrować ją przez cały rok, apogeum wdzięczności przypada na majowy Dzień Matki.

Dzień Matki zrodził się w XX-wiecznych Stanach
Relację z mamą czczono w specjalnych obchodach już w starożytności. W Grecji oddawano hołd Rei, w Rzymie Junonie. Hołd złożony boginiom-matkom płynnie przechodził w zupełnie świeckie zwyczaje obdarowywania kobiet przez córki i mężów. Współcześnie obchodzony Dzień Mamy korzenie ma w czasach wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. To, co początkowo było swoistą grupą wsparcia dla kobiet, stało się piękną celebracją więzi łączących je z dziećmi. W 1914 roku do oficjalnego kalendarza świąt przypadający na drugą niedzielę maja Dzień Mamy wpisał prezydent Woodrow Wilson. W tym samym roku, pod wpływem zachodnich idei feministycznych, rozpoczęły się obchody Dnia Mamy w Krakowie. Zorganizowało je Polskie Towarzystwo Równouprawnienia Kobiet w celach wychowawczych. Miało propagować równouprawnienie i emancypację. Początkowo obchodzono je głównie w szkołach. Po drugiej wojnie światowej tradycja przeszła do mainstreamu.

Apart nawiązuje do wdzięcznej tradycji
Niezależnie od daty i formy tradycja Dnia Mamy wiąże się z upominkami dopasowanymi do wieku i możliwości obdarowującego. Niegdyś były to wierszyki i ręcznie tworzone laurki z wyznaniami miłości, dziś kwiaty, a nawet częściej – prezenty trwałe i symboliczne. Najlepiej takie, które mogą stać się swego rodzaju osobistym talizmanem. Biżuteria to idealny przykład takiego prezentu.

Tegoroczne podpowiedzi marki Apart na podarunki z okazji Dnia Mamy delikatnie nawiązują do robionych dziecięcą ręką drobiazgów czy goździków wręczanych kiedyś mamom. Zamiast czerwonych kwiatów marka proponuje czerwone kamienie – rodolity i granaty. W skromniejszym wariancie stanowią sznur nawleczonych na nić koralików, wykończonych symboliczną zawieszką w kształcie serca. W bardziej szlachetnej odsłonie, klarowne i wyszlifowane, zdobią okazałe kolczyki i złote pierścionki otoczone diamentami.
Nowoczesność z nutą klasyki w kolekcji Sensual Pearls
Idealną propozycją na prezent, który będzie można przekazać kolejnym pokoleniom kobiet, są elementy z kolekcji Sensual Pearls. Tytułowe perły idealnych kształtów zestawiono tu z połyskującymi diamentami oprawionymi w złoto. Satynowy połysk pereł i blask diamentów kontrastują ze sobą, wciąż idealnie się uzupełniając. To metafora, która mogłaby z powodzeniem opisać także relację między mamą i córką. Są ponadczasowe, ale i odważne.

Kamienie osadzono na formach przypominających spirale i gwiazdozbiory. To idealnie zbalansowane połączenie klasyki, według pewnego stereotypu lubianej zwłaszcza przez dojrzałe estetycznie mamy, z nowoczesnością, której zwykle hołdują te młodsze i bardziej otwarte na eksperymenty z nas. Jako że nie ma dwóch takich samych kobiet i dwóch takich samych relacji, ta reguła może się czasem odwrócić.
Symbole wiecznej więzi

Równie odważnie, co estetyki, marka Apart zestawia też ze sobą barwy. Przykładem tej wprawy są modele z kolekcji Kolory w formie kwiatów z zielonych i wrzosowych cyrkonii, multikolorowych bransoletek z nieregularnym układem kamieni przypominających słodkie landrynki, czy bogato wysadzanych mieniącymi się kamieniami serc, które delikatnie opalizują. Takie proste symbole dla wielu są najcenniejszym prezentem. Stąd w kolekcji typowe dla więzi wiecznych i wyjątkowych motywy znaku nieskończoności, czterolistnej koniczyny czy po prostu powracające słowo „mama” (lub „mom”), precyzyjnie odwzorowane w złocie i srebrze. To oczywiście tylko sugestie. Najlepszym doradcą w wyborze będzie bowiem dogłębna znajomość obdarowywanej.
Ewa Tylecka i Julia Tychoniewicz – znaczące podobieństwo
Kto jednak potrzebuje inspiracji, zarówno, jeśli chodzi o prezent, jak i o pracę nad relacją z mamą, niech spojrzy na radosne zdjęcia z nowej kampanii Apart wykonane przez Wojtka Rudzkiego. Wyjątkowe są zarówno kadry i gesty, jak i bohaterki znaczących zdjęć. Przed obiektywem stanęły Ewa Tylecka i jej córka Julia Tychoniewicz. Widać pomiędzy nimi nie tylko uczucie, lecz także podobieństwo. Zarówno to fizyczne, jak i stylistyczne. Ubrane w podobne zestawy prezentują biżuterię bardziej klasyczną i tę z twistem. Widać, że wzajemnie na siebie wpływają, kształtując swoje upodobania.

To podobieństwo jest znaczące. Nie tylko potwierdza więź, lecz również pozwoli po latach docenić przekazane kiedyś mamie prezenty, które ta przekaże nam, naszym córkom lub jeszcze kolejnym pokoleniom bliskich nam kobiet.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.