Z szacunku do czasu, pracy i talentu włożonych w powstanie każdej rzeczy

Razem z marką INUIKII pojechaliśmy do Porto, aby z bliska przyjrzeć się procesowi powstawania ich butów i poznać perspektywę, która zmienia sposób patrzenia na modę – z szybkiej konsumpcji na świadomy wybór, który stawia na autentyczność, jakość i docenienie ręcznej pracy oraz procesu, jaki kryje się za każdym produktem.

W świecie zdominowanym przez nieustanny pośpiech i zmiany żyjemy otoczeni przedmiotami, które pojawiają się i znikają w rytmie sezonowych kolekcji. Łatwo w tym wszystkim zapomnieć, że każdy obiekt, nawet ten najmniejszy i pozornie nieistotny, niesie za sobą historię. Zanim coś trafi do naszych mieszkań i stanie się częścią codzienności – czy to ceramiczny dzbanek, jedwabna apaszka, czy drewniany stolik – ktoś musiał poświęcić czas, energię i umiejętności, aby nadać mu formę. Często w tym procesie oddaje również cząstkę siebie. Za każdym przedmiotem stoi więc człowiek i praca, która nie zawsze rzuca się w oczy, ale której obecność można poczuć, jeśli tylko nauczymy się patrzeć uważniej.

Na co dzień rzadko zadajemy sobie pytania: Kto stworzył dany przedmiot? Jak długo nad nim pracował? Jakie dłonie go formowały? Dopiero, gdy poznajemy osobistą historię twórcy – rzemieślnika, artysty, projektanta – obiekt przestaje być dla nas wyłącznie rzeczą. Zaczynamy postrzegać go przez pryzmat ludzkiego doświadczenia, które za nim stoi. Właśnie o takim podejściu opowiadał nam współzałożyciel INUIKII Alessio Maag podczas inspirującej podróży do Porto, gdzie mogliśmy z bliska przyjrzeć się portugalskim tradycjom rzemieślniczym i od środka zobaczyć, jak wygląda proces produkcji butów tej marki. – Wszystko kręci się wokół kontrastu i szacunku – mówi Alessio Maag. – Szanujemy tradycyjne rzemiosło jako podstawę wszystkiego, co robimy, ale nieustannie rozwijamy design za pomocą współczesnych sylwetek, odważnych detali i nieoczekiwanych materiałów. Magia dzieje się, gdy ponadczasowa jakość spotyka się ze świeżym wyrazem. Właśnie tam żyje INUIKII. 

Język rzeczy 

Rzemiosło to nie tylko zawód. To język, którym mówi się poprzez materiał. W drewnie zostaje ślad dłoni stolarza, w szwie – precyzja krawca, a w glinianym naczyniu sznyt ceramika. Rzeczy powstałe w ten sposób nie są idealnie równe, ale właśnie dzięki temu stają się niepowtarzalne. Ich niedoskonałości to ślady obecności człowieka: jego skupienia, pomyłek, korekt.

Marka INUIKII, choć działa w dynamicznym i konkurencyjnym świecie mody, wybrała drogę pod prąd: nie przyspieszać i nie oddzielać projektu od wykonania. W produkcji zimowego i letniego obuwia liczy się cały proces, a nie tylko efekt końcowy. Każdy materiał wymaga innego traktowania, a każdy etap pracy ma swoje tempo i wiąże się z różnymi wyzwaniami. Dla Alessio najbardziej wymagający jest etap rozwoju: – Przełożenie pomysłu na namacalny produkt, który spełnia nasze standardy, wymaga czasu i precyzji. Najbardziej satysfakcjonująca część to ta, gdy pierwsze finalne produkty nowej kolekcji docierają do naszego biura i widzimy, że nasz zespół jest nimi naprawdę podekscytowany. Ale prawdziwa nagroda przychodzi później, gdy dostrzegamy te same elementy na ulicach. Wtedy ta historia zatacza pełne koło. 

Portugalska produkcja, szwajcarski projekt

95 proc. produkcji oraz 90 proc. materiałów pochodzi z Europy. To nie przypadek, a świadomy wybór, który łączy lokalność z odpowiedzialnością. Produkty INUIKII powstają głównie w rodzinnych manufakturach przekazywanych z pokolenia na pokolenie, w których do dziś pielęgnuje się ręczne techniki produkcji. Jedną z nich jest Marisport – portugalska fabryka obuwia, którą mieliśmy okazję odwiedzić, by poznać proces produkcji od środka. Każdy element – od wełny europejskich owiec po ręcznie szyte szwy – powstaje tam z poszanowaniem pracy ludzkiej. Projekt jest dialogiem między twórcą a materiałem.

– Pracujemy wyłącznie z materiałami najwyższej jakości, starannie dobranymi ze względu na ich trwałość, funkcjonalność i zrównoważone pochodzenie – podkreśla Alessio Maag. – Każdy komponent musi spełniać nasze surowe wewnętrzne standardy jakości i etyki, a także kryteria zrównoważonego rozwoju. Jesteśmy bardzo zaangażowani w odpowiedzialne pozyskiwanie i długotrwałe wzornictwo, ponieważ tego wymaga nasza społeczność. Aby wzmocnić to zaangażowanie, współpracujemy z STS (Sustainable Swiss Textile) i BSCI, dostosowując nasze praktyki do Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDGs) Unii Europejskiej. Skupiamy się nie tylko na etycznym pozyskiwaniu, lecz także na zapewnieniu, że każdy materiał w znaczący sposób przyczynia się do komfortu, wydajności i integralności naszego projektu. INUIKII, wykorzystując rozwój technologii, sięga również po zrównoważone materiały pochodzenia roślinnego, takie jak Bananatex (tkanina z liści bananowca) czy Vegea (stworzona z winiarskich odpadów). Każda decyzja materiałowa to dla marki wybór etyczny, środowiskowy i ludzki. 

Z myślą o wyrażaniu siebie

Jak podkreślają twórcy INUIKII, w centrum ich filozofii stoi człowiek – zarówno ten, który tworzy, jak i ten, który używa. Nie jest to marka zbudowana wokół chwilowej potrzeby, ale wokół trwałych wartości: indywidualności, szacunku i odwagi. Buty INUIKII mają nie tylko zapewniać komfort noszenia, ale przede wszystkim nieść komunikat: kim jestem, co wybieram, co cenię. „Projektujemy z myślą o pewności siebie, indywidualności i autentyczności” podkreśla Alessio Maag. „INUIKII reprezentuje wolność ekspresji – styl bez kompromisów. Chcemy, aby ludzie czuli się wzmocnieni, wyjątkowi i związani z czymś prawdziwym”. To dowód na to, że moda, choć przemijająca z natury, może być narzędziem trwałego wyrazu. A w przypadku INUIKII także nośnikiem historii, która zaczyna się od podstaw.