Znaleziono 0 artykułów
16.06.2025
Artykuł partnerski

Cocooning z Modivo: 6 trendów na lato i lata komfortu

16.06.2025
Fot. Materiały prasowe

Athleisure, gorpcore, soft minimalism i inne trendy na wiosnę-lato 2025 łączy z pewnością jedno. Zarówno na górskich szlakach, jak i na szczytach korporacyjnej drabiny mamy czuć swobodę i przyjemność. Dziś łatwiej się na te szczyty dostać, dzięki sezonowej wyprzedaży Modivo. 

Projektanci nie działają w oderwaniu. Zanim stworzą nowe wizje, bacznie przyglądają się naszym stylom życia i potrzebom. Jeśli jakiś temat definiuje ich działalność ostatnich lat i drugą dekadę XXI wieku w ogóle, to bez wątpienia jest to szeroko rozumiany komfort. To coś więcej niż wygoda sensu stricto. Komfort, także w modzie, odwołuje się dziś zarówno do fizycznej swobody ciała, jak i do obszaru emocji, wyznawanych wartości, ekspresji tożsamości czy aspiracji na przyszłość. Za odwołującymi się do komfortu tendencjami stoją głębokie motywacje, dlatego łatwo prognozować, że zostaną z nami na długo. Oto 6 trendów, w których warto się rozgościć nadchodzącego lata oraz jesienią. Docenią je nawet skrajnie przywiązani do wygody fani home cocooningu zaszyci z dala od zgiełku i uciążliwości świata zewnętrznego. Dzięki platformie Modivo można komfortowo eksplorować je z poziomu własnej kanapy. Sprzyja temu wygodna dla rozsądku sezonowa obniżka cen. Kto wie, może w nowym zakupie w duchu comfort wear zachce się prędzej opuścić przytulne lokum? Sprzyja temu sezonowa obniżka cen. Wielka wyprzedaż to nawet minus 50 proc. ceny ubrań i dodatków najlepszych marek. Kto chce skorzystać z niej w pełni powinien dołączyć do Modivo Club, bo na jego członków czekają dodatkowe rabaty.

Korzyści płynące z nostalgii

Fot. Materiały prasowe

Według licznych raportów trendowych na fali wznoszącej są wszelkie techniki i style, które nawiązują do tradycji rękodzielniczych czy folku. Nawet polska moda zyskała ostatnio światowy rozgłos dzięki silnemu przywiązaniu do wytwórczych korzeni. To, co media nazywają mianem „Slavic chic”, w istocie ma w sobie coś znacznie głębszego. Dzianiny, koronki i plecionki, nawiązujące do wyrabianych ręcznie tradycyjnych materiałów, budzą pozytywne wspomnienia i skojarzenia, przy okazji tworząc sensorycznie kojące struktury. Każdy, kto chwycił kiedyś za druty czy szydełko, zna też poczucie błogości wynikające z pracy manualnej, z której powstaje coś pięknego i użytecznego. Wielki powrót do rzemiosła w modzie jest nie tylko propozycją reformy systemu i próbą odwrócenia myślenia o tym, że najlepsze jest to, co zupełnie nowe. To także sposób, by podkreślać przywiązanie do tradycyjnych wartości czy nakarmić potrzebę życia w stylu slow life czy cottagecore. Pierwszy krok w tę stronę to koronkowa sukienka od Bardot czy plecione akcesoria: torebka z rafii od Manebi albo Tous i kapelusz od Seafolly czy Marelli. 

Proste składniki modowego dania

Fot. Materiały prasowe

Idea comfort foodu – pysznego jedzenia w połączeniu z prostotą doskonałych składników – przekłada się na modę dwojako. Po pierwsze to świetne naturalne tkaniny, po drugie zaś – kolory i struktury pożyczone od sezonowych składników. Sukienki Rotate mają kolor dojrzałych pomidorów, torebki i garnitury Hugo odcieniem i połyskiem przypominają ubite masło. Wariacje na temat beżów i brązów oddają niuanse wypieczonej skórki brioszek i bagietek, zaś nadruki na sukienkach Desigual przypominają brzoskwiniowy miąższ. Projektanci, tacy jak Jacquemus, Ralph Lauren czy Maxmara, doskonale wiedzą, że mniej komplikacji oznacza więcej smaku. Świadomie wykorzystują to, co w modzie jest już od tysięcy lat – lekkie drapowania, szlachetne struktury prostych materiałów, jak len czy zdolność dzianin, by dopasowywać się do ciała. Ta suma daje efekt dopaminowy i wpisuje się w wiele mód. Spełnia założenia duńskiego hygge i eco comfortu.

Dobrodziejstwa ruchu – i odpuszczania

Fot. Materiały prasowe

Każdy, kto śledzi pokazy nowych kolekcji, zauważył boom popularnego trendu athleisure. Dziś jego elementy nosimy nie tylko jako manifest przywiązania do aktywności fizycznej, lecz przede wszystkim jako intrygujący stylistycznie element, często niepasujący do reszty. Najlepiej widać to w popularności ortalionowych wiatrówek we wszystkich kształtach i kolorach tęczy. Styliści każą nosić je do swetrów, garniturów i eleganckich sukienek. Ze świata tańca i pilatesu moda pożycza cienkie topy z różną długością rękawa noszone warstwowo. Taką cebulkę można obierać albo reinterpretować, zmieniając kolejność. Legginsy zakładamy dziś do klapków na obcasie i topów bikini, do skórzanych torebek i koszul jedna na drugą. Jednoczęściowe stroje kąpielowe zastępują body i, wbrew logice, świetnie komponują się z ołówkową spódnicą i spodniami od garnituru. Wszystko wygląda tak, jakbyśmy tylko częściowo zdążyli przebrać się po treningu. To zupełnie wiarygodne, bo każdemu z nas w ciągu dnia zdarza się brakować minut i determinacji, by dopiąć sprawy na ostatni guziczek. Tu pośpiech prowadzi do czegoś twórczego. Wystarczy więc mieć pod ręką sneakersy Fila, szorty Champion i kurtkę marki adidas. Resztę zrobi przypadek napędzany umiejętnością odpuszczania. 

Tęsknota za ucieczką w przyrodę

Fot. Materiały prasowe

Popularność trendu utility, który korzenie ma w odzieży roboczej, wiąże się raczej z naszą potrzebą bycia w naturze niż z potrzebą pracy. W tym sezonie eksploruje ją chociażby BOSS. Marka próbuje pogodzić biurową codzienność z ucieczką w zieleń – tę miejską i tę dziką. Jej kolekcja na wiosnę-lato 2025 najlepiej obrazuje praktyczny trend na japandi – połączenie japońskiej myśli technicznej z wygodnym skandynawskim minimalizmem. Funkcjonalne tkaniny w naturalnych kolorach na fasonach minimalistycznych, ale praktycznych w najmniejszych detalach znajdziemy też u DKNY i Calvin Klein Jeans. W ciągu długich biurowych dni przypomną, że jest też życie poza salą konferencyjną.

Jeden element w kilku wcieleniach 

Fot. Materiały prasowe

Guru od porządku Marie Kondo i wszyscy jej następcy zgodnie radzą albo ograniczać dobytek do rzeczy niezbędnych, albo do tych, które przynoszą nam spokój i radość. Idąc za tą logiką, projektanci proponują kreatywne rozwiązania pozwalające na noszenie tych samych elementów w różnych rolach. Najlepszym sezonowym przykładem są apaszki, którymi można zastąpić top, pasek czy kapelusz. Japońską techniką związać je w torebkę furoshiki, udrapować w pasie, przekształcić w formę nieokreśloną i oryginalną. To idealny element letniej garderoby i studium kreatywności. Najlepiej wybrać model z jedwabiu, z grafiką symbolicznie nam bliską, choćby od Kaaskas, Allora be Unique czy Sine Silk. Wtedy niepozorne akcesorium urośnie do rangi czegoś szczególnie cennego. Wyższy poziom tej gry to łączyć kilka apaszek w jedną, mnożąc przyjemność z zabawy. Podobną regułę można stosować do mniej uniwersalnych elementów ubioru – koszyk może stać się kapeluszem, a koszula – sukienką. Czasem mniej znaczy więcej, miarą sukcesu mogą być satysfakcja, komplementy za oryginalność albo rekordowo niska waga bagażu. 

Komplety na pozytywne wzmocnienie

Fot. Materiały prasowe

Wiele marek stawia się w opozycji do dominujących w trendach gorpcore i loungewear chic. Zamiast komfortu ciała proponują wzmocnienie pewności siebie. Ma temu służyć każdego rodzaju uniform, najlepiej męski garnitur, dziś w zasadzie przejęty przez kobiety. Jego szerokie ramiona i zaprasowane kanty dodają mocy i autorytetu. Kto ich potrzebuje, ale nie lubi nadmiernej dyscypliny, podobny efekt odnajdzie w propozycjach w duchu cichego luksusu, dziś zwanych już raczej miękkim minimalizmem. Można zacząć od szykownych zestawów Emporio Armani, a skończyć na piżamie w wersji premium noszonej na zewnątrz. To kwestia treningu pewności siebie, wspomagana mocą kompletu.

Kamila Wagner
  1. Moda
  2. Selekcje
  3. Cocooning z Modivo: 6 trendów na lato i lata komfortu
Proszę czekać..
Zamknij